Kim był Święty Mikołaj? - post mikołajkowy

Czy wyobrażacie sobie święta bez świętego Mikołaja? Założę się, że nie, bo końcu to ten wesoły, rubaszny Pan przynosi prezenty i zostawia je pod choinką lub w skarpetach na kominku, prawda? Od dziecka wierzymy, że tak właśnie jest. W tym momencie pewnie wiele osób powie, że świętego Mikołaja nie  było i nie ma, że to wymysł i historyjka sprzedawana dzieciom by były grzeczne. Po części tak jest, ale każda legenda ma w sobie ziarno prawdy.

A więc: czy Święty Mikołaj istniał naprawdę, a może to tylko wymysł koncernu Coca-Cola, by zwiększyć sprzedaż swoich produktów? I co on ma w ogóle wspólnego z Turcją?

Święty Mikołaj; źródło: Coca-Cola Polska


BISKUP MIKOŁAJ - ŚWIĘTY Z MYRY

Święty Mikołaj z Myry
Mikołaj przyszedł na świat w bogatej, wierzącej rodzinie na przełomie III i IV wieku w miejscowości Patara, niedaleko Myry, należącej do dawnej Unii Licyjskiej, w dzisiejszej Turcji. Wikipedia dokładnie podaje, że urodził się 15 marca 270 roku a zmarł 6 grudnia 343 roku naszej ery. Znany jest jako Święty Mikołaj lub też Mikołaj z Bari.

Gdy rodzice Mikołaja zmarli w wyniku epidemii, ten postanowił podążać za słowami Jezusa i swoje bogactwa przeznaczył na pomoc ubogim i potrzebującym. Można powiedzieć, że Mikołaj to taki starożytny filantrop. 

W młodym wieku został mianowany biskupem Myry. Swoje życie poświęcił walce z kultami pogańskimi, głoszeniu wiary w Jezusa oraz pomocy potrzebującym, ubogim i niesprawiedliwie osądzonym. Jednym z przykładów jest zburzenie świątyni Artemidy w Myrze, z której do dzisiaj nie przetrwał nawet kamień. Można znaleźć informacje, że Mikołaj nie lubił mieć nad sobą zwierzchników czy mówienia mu co ma robić. Podobno miał temperament. W trakcie soboru nicejskiego zapomniał się i uderzył w twarz herezjusza Ariusza. W związku z tym incydentem został pozbawiony insygnii biskupich i wysłany do więzienia przez ojców soboru. Interweniował sam Jezus Chrystus wraz z Matką Boską, którzy uwolnili go i przywrócili urząd biskupi.

Trudno jednak stwierdzić, czy to prawda. Chociaż był biskupem Myry w IV wieku oraz uczestniczył w soborze nicejskim z 325 roku, historycy nie znaleźli żadnych wzmianek o jego postaci z zapisków z III, IV czy nawet V wieku. Nie wymieniono imienia Mikołaja w zapiskach z soboru, nie przetrwała o nim też żadna informacja. Wzmianki o świętym pojawiają się dopiero w VI wieku naszej ery, za panowania cesarza Justyniana, czyli mniej więcej 200 lat po jego śmierci.

Biskup Mikołaj zasłynął w całym kraju dzięki hojności potrzebującym, miłości do dzieci oraz trosce o żeglarzy i statki. Jest patronem dzieci, żeglarzy i więźniów, chociaż wielu innych uważa Mikołaja za swojego patrona. Pełną listę znajdziecie tutaj.


pocztówka przedstawiająca lekki statek pod patronatem św. Mikołaja,
 stacjonujący przy nabrzeżach Anglii i pomagający statkom dopłynąć
z niebezpiecznych wód do portu; St. Nicholas Center Collection
KOŚCIÓŁ ŚWIĘTEGO MIKOŁAJA W DEMRE - TURCJA

Pierwszy z kościołów św. Mikołaja w Myrze został zbudowany za panowania cesarstwa Bizantyjskiego w VI wieku. Do dzisiaj zachowały się fundamenty. Obecny kościół postawiono na początku IX wieku dla bizantyjskich mieszkańców miasta, natomiast greckokatolicki klasztor został dodany w drugiej połowie XI wieku. Liczne klęski żywiołowe, w tym powodzie i trzęsienia ziemi, oraz późniejsze najazdy Arabów sprawiły, że miasto opuszczono w XI wieku.

W 1863 roku rosyjski car Aleksander II kupił budynek kościoła i rozpoczął prace renowacyjne, które nigdy nie zostały ukończone. W 1923 roku kościół został ostatecznie opuszczony przez wiernych, gdy chrześcijańscy mieszkańcy miasta zostali zmuszeni do wyprowadzki w okresie masowych przesiedleń jakie miały miejsce po I Wojnie Światowej między Grecją a Turcją.

Sarkofag Świętego Mikołaja w Demre
W 1963 roku odkopano wschodnią i południową stronę kościoła. W 1968 roku zadaszono sarkofag św. Mikołaja pochodzący z IV wieku. Podłoga kościoła wykonana jest z kruchego opusu, mozaiki z kolorowego marmuru, a na ścianach znajdują się pozostałości fresków. Starożytny grecki marmurowy sarkofag został ponownie wykorzystany do pochowania Świętego. Niestety jego kości zostały skradzione w 1087 roku przez kupców z Barii i są teraz przechowywane w katedrze tego miasta.

Do dzisiaj kościół Świętego Mikołaja w Demre (starożytna Myra), a uściślając jego grób, są miejscem masowych pielgrzymek wiernych prawosławnych z całego świata. Wierzy się, że za życia oraz i po śmierci jest cudotwórcą.


LEGENDY O ŚWIĘTYM MIKOŁAJU

Jedna z najpopularniejszych legend opowiada o kupcu, który utracił cały swój majątek. Miał on trzy córki, które niestety nie mogły znaleźć mężów właśnie przez ubóstwo jakie dotknęło rodzinę. W tamtych czasach, by wydać dziewczęta za mąż należało mieć posag. Niestety, kupca nie było stać na posag nawet dla jednej, a co dopiero dla trzech córek. Dziewczęta czekał jeden los, sprzedaż do domu uciech. Pewnej nocy zdarzył się cud. Przez okno kupca do jednego z butów, które stały pod oknem, wpadł woreczek pełen złota. Kupiec nie mógł wyjść ze zdumienia i radości. Miał posag dla córki i mógł dobrze wydać ją za mąż. Historia powtórzyła się jeszcze 2 razy w ten sposób ratując dziewczęta od strasznego losu. Sprawcą cudu był właśnie Mikołaj, biskup z Myry, który słysząc o nieszczęściu jakie miało spotkać córki kupca, podrzucił woreczki do ich domu. Niektóre wersje tej legendy mówią, że były to trzy złote pomarańcze lub kule, dlatego też często ten święty jest przedstawiany z trzema złotymi kulami.


Inna legenda opowiada o żeglarzach, których zastał potężny sztorm u wybrzeży Licji. Żeglarze modlili się wzywając do Mikołaja o pomoc i błagając by sprowadził ich bezpiecznie do portu. Święty wysłuchał modlitw i pomógł doprowadzić statek bezpiecznie do portu.

Święty Mikołaj - kościół w Demre

Kolejna morska legenda dotyczy już samej osoby Mikołaja. Pewnego razu, jeszcze w młodości, udał się do Jerozolimy w poszukiwaniu świętości. Chodził tymi samymi ścieżkami, które przemierzał Jezus, by lepiej zrozumieć i doświadczyć życia, pasji oraz zmartwychwstania Pana. W drodze powrotnej przez morze, nagle zapanował straszny sztorm, który groził rozbiciem statku. Mikołaj pełen spokoju i wiary, udał się na pokład i spokojnie odmawiał modlitwy. Żeglarze byli przerażeni i zdumieni, gdy gwałtowny sztorm w jednej chwili ustał, a morze stało się gładkie i spokojne.


Jedna z najstarszych historii o Świętym Mikołaju ukazuje go jako opiekuna dzieci, nawet długo po jego śmierci. W dzień wigilijny święta Mikołaja, do Myry przybyli arabscy piraci. Złupili kościół z darów dla świętego i porwali jednego chłopca w niewolę. Basilios, bo tak miał na imię ów chłopiec, został wybrany przez emira* piratów jako jego osobistego cześnika*, jednak nie wiedział co powiedział władca, jako że nie znał mowy otaczających go ludzi. Przez cały rok Basilios oczekiwał na króla i serwował mu wino w pięknym złotym kielichu. Dla rodziców Basiliosa rok upłynął bardzo wolno i w smutku, ponieważ utracili ich jedynego syna. Gdy ponownie nastała wigilia święta Mikołaja, matka chłopca odmówiła udziału w uroczystościach, gdyż ten dzień dla niej był dniem utraty dziecka. Udało się ją nakłonić do skromnej i cichej uroczystości w domu, pełnej modlitw o bezpieczeństwo chłopca. W między czasie Basilios wypełniając swój obowiązek napełniania kielicha dla emira, został nagle zabrany i poniesiony. Święty Mikołaj ukazał się przerażonemu dziecku, pobłogosławił go i przeniósł do jego rodzinnego domu w Myrze. Dom wypełniła radość i zdumienie gdy Basilion nagle pojawił się przed rodzicami, wciąż trzymając w rękach złoty kielich króla. Jest to pierwsza opowieść o tym, jak Święty Mikołaj chroni dzieci przed złem.

* emir - władca/król;
* cześnik - podający władcy kielich z winem/urzędnik dworski usługujący królowi podczas uczt;


MIKOŁAJ A COCA-COLA

Chociaż tradycja rozdawania prezentów w dniu 6 grudnia rozpoczęła się około XVIII wieku przez mnichów zakonnych w zachodniej europie, to wizerunek Świętego Mikołaja jaki dzisiaj znamy, został rozpowszechniony przez koncern Coca-Cola Co. w 2 poł. XIX wieku.

W 1863 roku amerykański rysownik, Thomas Nast, na zamówienie świątecznej edycji tygodnika "Harper's", po raz pierwszy narysował Świętego Mikołaja jako człowieka, nie elfa. Miał poliki jak jabłka, białe bokobrody i był wesołym, starszym panem. Postać Świętego Mikołaja z długą białą brodą, pokaźnym brzuchem i  w czerwonym kubraku, pochodzi z 1931 roku. Stworzył ją amerykański ilustrator, Haddon Sundblom, dla firmy Coca-Cola. Haddon wzorował swojego Mikołaja na swoim przyjacielu i emerytowanym sprzedawcy, Lou Prentissie. Gdy ten zmarł, ilustrator wzorował się na samym sobie i dorysował Mikołajowi białą brodę, chociaż sam nigdy jej nie miał.

 Haddon Sundblom; źródło: tutaj
Coca-Cola Co. z wielkim powodzeniem rozpowszechniła, stworzony przez Haddona, wizerunek Świętego Mikołaja. Co prawda na przestrzeni lat ulegał on niewielkim zmianom, ale mimo to, nikt nie wyobraża sobie innego Mikołaja niż tego, którego obecnie każdy zna. Do 1964 roku, na potrzeby kampanii reklamowych koncernu, Sundblom stworzył ponad 40 obrazów olejnych ze Świętym Mikołajem w roli głównej. Często bywał to psotny niczym dziecko Mikołaj, przyłapany na bawieniu się przyniesionymi prezentami czy podkradaniu butelki Coca-Coli z lodówki. Po śmierci ilustratora Huddona, Coca-Cola nie zaprzestała wykorzystywania wizerunku rubasznego wesołego Świętego Mikołaja, który do dzisiaj śmieje się do nas z ekranów telewizyjnych, butelek a nawet świątecznego tira Coca-Coli.


Święty Mikołaj autorstwa Haddona Sundbloma



*Źródło: Święty Mikołaj a Coca-Cola
*Żródło: historia biskupa Mikołaja z Myry

Komentarze

Popularne posty